Urodziwa kobieta, cóż to właściwie znaczy?

Na wstępie można by rzec nieco przekornie, że uroda niczym wena – raz jest, raz jej nie ma… Ale czy to prawda Po części tak, ale jednak nie do końca. Urodę można oceniać krótko, że albo ktoś ją posiada albo nie, ale taki pogląd jest raczej dość kiepski pomysłem, bo przecież o urodzie decyduje wiele czynników, z, których część jest zmienna i ma duży wpływ na postrzeganie czyjejś urody w oczach innych.

Kobieta zmienną jest, również w wyglądzie

Kobieta jednego dnia przyozdobiona w piękną kreację, fantazyjną fryzurę i niebanalny makijaż może budzić ogromne pożądanie u mężczyzn, po czym ta sama kobieta ubrana zwyczajnie, bez makijażu i byle jaką fryzurą będzie już budziła zupełnie inne odczucia… Tak, więc jak widać uroda wrodzona, która można mieć w genach to jedno, ale pielęgnacja tej urody po przez ubiór i zabiegi kosmetyczne to już inna bajka. Fakt faktem, że niektóre kobiety mają tej urody w sobie tyle, że w co by się nie ubrały i jak się nie czesały to zawsze wyglądają pięknie i wzbudzają zainteresowanie otoczenia.

Jaki ty urody kobiet jest najbardziej pożądany?

O kobiecej urodzie można by całe tomiki poezji pisać, co zresztą już nie jeden poeta uczynił, ja poetą nie jestem, ale płeć piękną doceniam i uwielbiam obserwować i podziwiać, zwłaszcza jak chyba większość mężczyzn – skąpo ubraną (wiadomo o co chodzi) … Nie tracąc, więc już dłużej czasu na teorię czas przystąpić do obserwacji tej urody we własnym otoczeniu, a piękności daleko szukać nie trzeba, nie raz wystarczy wyglądnać tylko przez okno… życzę udanych “łowów”